grzegorz25

grzegorz25

126 zdjęć od 2009

  • Urodziny: 1946-05-25
  • Zalesie Górne

Komentarze wystawione

  • 17.01.2010 14:36

    Worochta jest to jedna z najbardziej znanych wsi huculskich. W latach trzydziestych ub. wieku uzyskała status użyteczności publicznej i stała się jednym z centrów turystycznych. Wieś leży na wysokości 810-850 m n.p.m. i otoczona jest terenami Karpackiego Parku Narodowego. Działa tu ośrodek sportów narciarskich. Wjeżdżając do Worochty warto zatrzymać się przy wiaduktach kolejowych. Wzniesione na przełomie XIX i XX w, są wraz z całą linią kolejową arcydziełem sztuki inżynierskiej. Zwiedzanie najlepiej zacząć od centrum. Po lewe stronie znajduje się zabytkowy budynek dworca kolejowego, przechodząc nad torami dojdziemy do dawnego polskiego kościoła. Następnie wracamy do ulicy. Idziemy w kierunku przeciwnym do Jaremczy. Po drodze możemy podziwiać okazałe budynki dawnych willi letniskowych i pensjonatów. Za przejściem kolejowym idziemy pod górę, po lewej stronie znajduje się cmentarz, a na nim sporo przedwojennych nagrobków. Idąc dalej dochodzimy dodwóch cerkwi greko-katolickich. Warto zwiedzić szczególnie drewnianą XVIII-wieczną Narodzenia Maryi Panny. Do Worochty możemy dojechać mikrobusem lub pociągiem z Ivano-Frankivska i J

  • 17.01.2010 14:34

    Worochta jest to jedna z najbardziej znanych wsi huculskich. W latach trzydziestych ub. wieku uzyskała status użyteczności publicznej i stała się jednym z centrów turystycznych. Wieś leży na wysokości 810-850 m n.p.m. i otoczona jest terenami Karpackiego Parku Narodowego. Działa tu ośrodek sportów narciarskich. Wjeżdżając do Worochty warto zatrzymać się przy wiaduktach kolejowych. Wzniesione na przełomie XIX i XX w, są wraz z całą linią kolejową arcydziełem sztuki inżynierskiej. Zwiedzanie najlepiej zacząć od centrum. Po lewe stronie znajduje się zabytkowy budynek dworca kolejowego, przechodząc nad torami dojdziemy do dawnego polskiego kościoła. Następnie wracamy do ulicy. Idziemy w kierunku przeciwnym do Jaremczy. Po drodze możemy podziwiać okazałe budynki dawnych willi letniskowych i pensjonatów. Za przejściem kolejowym idziemy pod górę, po lewej stronie znajduje się cmentarz, a na nim sporo przedwojennych nagrobków. Idąc dalej dochodzimy dodwóch cerkwi greko-katolickich. Warto zwiedzić szczególnie drewnianą XVIII-wieczną Narodzenia Maryi Panny. Do Worochty możemy dojechać mikrobusem lub pociągiem z Ivano-Frankivska i J

  • 07.01.2010 19:25

    Przez kolumny kamiennego mostu na Prucie, widać dom wczasowy SZAROTKA.Takich domów o polskich nazwach było więcej kiedy te tereny należały do Polski.

  • 03.01.2010 19:23

    por. Kazimierz Leontowicz .Siedzi pierwszy z lewej.Oflag II b w Wallenbergu.

  • 03.01.2010 18:08

    Kazimierz Witold Leontowicz. Absolwent Szkoły Podchorążych Inżynierii w Warszawie-(1931-1934) Porucznik Wojska Polskiego. Saper II Pułku Saperów w Kaniowskich w Puławach.Autor wielu zdjęć z Puław i Worochty,oraz miejsc w których budował mosty i prowadził prace minerskie.Po wojnie przez kilka lat brał odział w rozminowywaniu Warszawy. Wiezień oflagu w Walenbergu i katowni UB w PRL.

  • 02.01.2010 14:40

    Różnorodność umundurowania saperów Ludowego Wojska Polskiego w latach 1945-50 wynikała z tylko,ze bardziej zajmowano się ściganiem wrogów ludu, niż dbano o ludzi i kraj w którym przyszło im żyć.

  • 01.01.2010 15:34

    W 1930 roku - miasto miało 112.427 mieszkańców, a skład narodowościowy przedstawiał się następująco: Żydzi - 38%, Rumuni - 27%, Niemcy - 15%, Ukraińcy (Rusini) - 10%, Polacy - 8%, Rosjanie - 1,3%. W liczbie Polaków ujęto też kilkuset polskich Ormian. Latem 1940 przyłączone do ZSRR jako Czernowice. W latach 1941-1944 ponownie należało do Rumunii. Zdobyte przez Armię Czerwoną w 1944, przemianowane na Czerniowce. W latach 1945-1991 część Ukraińskiej SRR, od 1991 należy do Ukrainy i jest stolicą obwodu czerniowieckiego. Miasto zamieszkiwało 228 tys. osób w 2004.

  • 01.01.2010 15:32

    Pierwsza wzmianka historyczna z 1408. Wykopaliska wskazują, że w XII wieku na terenie miasta istniała osada. Od połowy XIV wieku część Mołdawii, często najeżdżanej przez Tatarów i Turków. Od XVI wieku miasto znajdowało się na terytorium Turcji. W 1687 na krótko przyłączone przez Jana III Sobieskiego do Rzeczpospolitej (w 1699 ponownie wraca pod panowanie Tureckie) . W 1509 roku zostało spustoszone przez hetmana wielkiego koronnego Mikołaja Kamienieckiego, w odwecie za najazd hospodara mołdawskiego Bogdana Ślepego na rejon Tarnopola i Podhajec. Miasto zostało przyłączone do Austrii w 1775 r., w 1849 stało się stolicą Księstwa Bukowiny - kraju koronnego cesarstwa Habsburgów. W drugiej połowie XIX wieku liczne osadnictwo niemieckie. Podczas I wojny światowej zajęte przez Rosjan w kwietniu 1916, przez półtora roku było na linii frontu. W latach 1918-1940 należało do Rumunii pod nazwą Cern

  • 31.12.2009 19:14

    To jest Polska Worochta. Tutaj służyli w latach 30 nasi żołnierze z II Korpusu Saperów Kaniowskich z Puław. Uczmy się prawdziwej historii i przekazujmy nowemu pokoleniu.

  • 31.12.2009 18:57

    Korpus Ochrony Pogranicza, KOP

  • 31.12.2009 15:49

    Wierzba wypalona przez piorun.

  • 31.12.2009 15:47

    Drzewo obalone przez bobry w Zalesiu Górnym.

  • 31.12.2009 15:42

    Kwitnąca łąka.

  • 31.12.2009 15:41

    Ścieszka spacerowa nad rzeczką ZIELONĄ w Zalesiu Górnym.

  • 29.12.2009 20:40

    Por. Kazimierz Leon Leontowicz od 1939 roku do 1945 r przebywał w oflagu II b w Wallenbergu. Zdjęcie przedstawia żołnierzy WP w tym obozie.

  • 29.12.2009 18:27

    OBÓZ LETNI SAPERÓW SZKOŁY PODCHORĄŻYCH INŻYNIERII Lata 30

  • 29.12.2009 18:03

    ŻWIRKO I WIGURA - START DO WIECZNOŚCI Proszę o pomoc w opisaniu, gdzie zostały wykonane powyższe zdjęcia.

  • 28.12.2009 18:29

    To zapewne jest pomnik ,który stoi w Lwowie.Lata 30

  • 27.12.2009 15:02

    W tym baraku mieszkali żołnierze ,którzy odbywali służbę i pracowali przy budowie mostu w Worchocie Byli to saperzy II Pułku Saperów Kaniowskich z Puław.

  • 25.12.2009 17:29

    W latach 30 II RP, kpt.Bogusław Plutecki pełnił służbę w KOP w Gdyni i na kresach. Dysponował bardzo dobrym sprzętem fotograficznym.Utrwalał na nich pracę i święta szeregowych żołnierzy i oficerów w których uczestniczyli.