alicjar alicjar

alicjar

22159 zdjęć od 2006

  • Urodziny: 1963-12-05
  • Rybnik

Komentarze wystawione

  • 11.05.2013 23:40

    też tak kiedyś miałam ...tylko pies to był bokser a króliś był czarny :)

  • 11.05.2013 23:39

    cudowny :)

  • 05.05.2013 10:28

    Kaczusi nic nie umknie ...one już tak mają ;) Polecam ŁĘŻCZOK .

  • 15.04.2013 21:11

    Bo to dzieciak młody i szuka domku , jest aktualnie w schronisku :(

  • 09.04.2013 13:31

    Powiedziałabym obrzydzeniem ;)

  • 09.04.2013 13:30

    Domku , szuka ;). Ineczka jest bezpańska , mieszka w hoteliku dla psów i tam czeka na jakiś domek .

  • 09.04.2013 13:29

    To psiaki bezdomniaki , szukające domu ,mieszkają w hotelu dla psów . To akurat zdjęcia właścicielki hotelu , a fotki posłużą do ogłoszeń o psiakach szukających domu ;).

  • 03.04.2013 18:19

    Jaki pies takie łoże ;) . Pozdrawiam również

  • 03.04.2013 18:17

    Obie odpowiedzi prawidłowe ;)

  • 25.02.2013 20:14

    Dzięki :)

  • 25.02.2013 20:14

    Amstaf :)

  • 23.02.2013 10:35

    Ale super

  • 23.02.2013 10:34

    Oj , masz rację , po takich leśnych spacerach futerko aż lśni :).

  • 22.02.2013 19:42

    Mój waży 38 kg ona chyba z 8 ...więc gdyby chciał to ją zabiłby jednym ruchem .Ona może zrobić mu krzywde , wystarczy ze pazurem lub zebem zahaczy oko np ...to nie było by zabawne . Mój chodzi zawsze na smyczy , ona nigdy . Naprawdę jeśli jakiś duży pies skrzywdzi mniejszego to nie jest tak że zawinił ten większy i cięższy .

  • 22.02.2013 19:39

    No właśnie mój jest amstafem , który od początku był nauczony życia z innymi psami , wychowywał się z yorkiem , innymi psiakami dużymi i małymi , nigdy nie zaatakował innego psa..Córka sąsiadki przywiozła sunie ( mix jamnika z pinczerem) ich starszy pies przychodził często do nas jedli razem z moim z jednej miski a ta suczka od razu jak spotkała nas 1szy raz zaatakowała pysk Ozzyego .On wie , ze ruszyć nie wolno , ale od 2 lat przy każdym spotkaniu na korytarzu ona rzuca się na niego

  • 22.02.2013 19:15

    Psiaki dobrze prowadzone naprawde znają swoje miejsce w stadzie . Uwierz , ze pies po zrównowazonych rodzicach , z prawidłowym charakterem , dobrze szkolony , wie co może , a właściciel który zna swojego psa to podstawa . Prawidłowe traktowanie zwierzęcia to też bardzo dużo . Więc na to jaki pies jest składa się wiele czynników . Mały york , pinczer potrafią być uszczypliwe dla swoich właścicieli ... podstawą jest wychowanie . Nie każdy musi kochać takie psiaki jak asty , rotki .

  • 22.02.2013 19:11

    Amstaf nie jest i nigdy nie był na liście psów agresywnych ;) . Wiem kogo mam w domu . Psy to nie bomby z opóźnionym zapłonem ;). Naprawdę znam się na psach , na rasach , na wychowaniu , szkoleniu ... więc bajki rodem z Faktów naprawdę mnie nie bawią :). Lepiej nie słuchaj/czytaj takich głupstw , jeśli masz jakieś pytanie to skontaktuj się po prostu z dobrym (zaznaczam DOBRYM) szkoleniowcem , behawiorystą i on pomoże ci w uzyskaniu rzetelnej wiedzy na temat psów. Warto.

  • 18.02.2013 14:47

    ha ha ha ha ha ....sorry ale nie wytrzymałam :)))).... a kto ci takich bzdur naopowiadał o psach , widać że nie znasz psów ; aby się na jakiś temat wypowiadać trzeba posiadać w danym zakresie wiedzę :) ...a widzę ze swoją czerpiesz z jakiś dziwnych zdarzen i artykułów ; Bardzo czesto mam w domu amstafa , bullteriera i yorka jednocześnie i żyją wszyscy :). Trzeba znac się na psach i ich wychowaniu .

  • 17.02.2013 17:42

    oj gdybyś poznał to byś tak nie mówił ;) ...toto drze się cały dzień na okrągło i atakuje mojego amstafa ...a wystarczyło by zeby on ją łapą tknął to ją złamie , ona ma właścicieli ale na smyczy jej nie prowadzą i dolatuje mi do psa ...jak kocham wszystkie psy to jej nienawidzę , bo jakby coś się kiedyś stało to będą obwiniać mojego bo większy i amstaf , ale mój zawsze ze mną i zawsze na smyczy i nie ma siły żeby on do niej podszedł a ona z warkotem i z wyszczerzoną szczęką podlatuje i rzuca .

  • 09.02.2013 09:34

    Dzięki :)