Mmmm, ale dobre !!

  • 6
  • 354

Komentarze

  • gonzki

    23.10.2013 23:12

    Uśmiałam się tak, że aż oplułam sobie monitor :)))
    Dziękuję i proszę o więcej takich rozweselaczy :)

  • 24.10.2013 05:46

    Fajne :-)
    Nawet kot lubi coś egzotycznego ;-)

  • videll

    24.10.2013 09:29

    Dikładnie tak wyglądam jak po prawej stronie kiedy widzę ananasa ;)))

  • aifoz

    24.10.2013 15:14

    ...to możemy sobie podać ręce, ja też dostaję ślinotoku na widok arbuza ;)) pozdrawiam i życzę smacznego!

  • vika38

    25.10.2013 20:58

    No. ten ananas taki świeży dość cierpki jest, ja tam wolę z puszki konserwowe, ale Filon tak eksperymentuje, jak to kot ciekawski.. te bestie są niezwykłe po prostu !

  • 25.10.2013 21:20

    Wiesiu, a banany próbowałaś dawać do posmakowania?
    Miałam kocicę która uwielbiała słodkie, takie już miękkie banany.

  • vika38

    25.10.2013 22:04

    Gosiu, ja miałam kiedyś kotkę, która uwielbiała świeże zielone ogórki ! Nie zjadała ich dużo, ale tak z apetytem podgryzała. Pewnie zwierzątkom brak jest witamin normalnie.. bananów na razie moje kicie nie chcą konsumować.. ot, rozbestwiły się w kapitalizmie !

  • inka47

    26.10.2013 15:34

    Musi smakować skoro kotek tak się oblizuje:)

  • sara1978

    27.10.2013 16:29

    kto by myslał i twoja kicia lubi ananasy:))

  • krzysztof50

    27.10.2013 18:03

    Do czego to doszło....kiedyś u nas ananas,to był prawie nieosiągalny szczyt luksusu...a teraz Filonek wprawdzie zje ze smakiem i z ciekawością,ale i tak pewnie uważa,że zasługuje na coś lepszego !

  • vika38

    27.10.2013 22:12

    Teraz to już muszę się przyznać, bo mi trochę głupio; Filonek obwąchiwał tylko tego ananasa, jak to ciekawski kot. Kiedy tylko próbowałam mu fotke zrobić, to odwracał sie i próbował czmychnąć, bo on nie lubi obiektywu.. no więc położyłam na liściu kawałeczek smażonej ryby.. ot i cała zagadka ; Nie sądzę, żeby koty jadły ananasy. Sory za tą małą mistyfikację, pozdrawiam Was !

  • videll

    29.10.2013 11:40

    Wcalę się nie zdziwię jak Filonek sobie zapamięta gdzie można znaleźć kawałek dobrego kąska i następnym razem kiedy przynieszesz do domu ananasa to będzie znów robić takie miny. Świetna jest egzotyczna mistyfikacja i śmiechowa bardzo. Krzysztof ma rację, kiedyś ananas szczyt luksusu, a dzisiaj dla mnie to podstawowy produkt jak ziemniaki, jakbłka, pomidory itp. Jakby ananasa zabrakło w skepie to bym wpadła w szał, tak bardzo je lubię.

  • jovanka1

    29.10.2013 14:31

    To fakt, ananasy , to był kiedyś luksus. Ja też wolę te z puszki. Jakoś mi to od razu podejrzane się wydało, chociaż moja Murka objadła mi całą dracenę, więc dlaczego nie . Fajne :)

  • vika38

    29.10.2013 19:54

    Ja nie przepadam za ananasami, tego akurat dostałam w prezencie i dalej się zastanawiam, czy mam go pokroić czy podziwiać.. a wydaje się że tak niedawne te czasy były, kiedy za pomarańczami i bananami staliśmy po kilka godzin w kolejce..

  • lissa

    29.10.2013 22:31

    Nawet bardzo dobre , świetny kadr. Głaski dla amatora ananasów.

  • arczi83

    01.11.2013 13:51

    Gratuluję pomysłu z rybą ;)
    Czego się nie robi dla dobrej fotki :)

  • videll

    02.11.2013 17:08

    Ja w tamtych czasach byłam w takim wieku, że tylko pamiętam jak stałam czasem z mamą w kolejce. i śpiewałam, "za czym ta kolejka ... "Pamiętam też jak mamie udało się dostać banany a ja ugryzłam i wyplułam, nie smakowało mi :) A jeszcze pamiętam jak bawiłam się w sklep to rysowałam sobie i wycinałam kartki ...

  • gonzki

    02.11.2013 17:33

    Wygląda na to, że Basia i ja jesteśmy w podobnym wieku :)
    Mam podobne wspomnienia...

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!

Zaloguj się

Inne zdjęcia użytkownika

Informacje o zdjęciu

Zdjęcie wykonane: 23.10.2013, 22:39
Przesłane 23.10.2013 22:45

Dane EXIF

Szerokość 1609px
Wysokość 952px
Data zrobienia zdjęcia 23.10.2013, 22:39