Powódź Sokolniki 2010

W pokojach na parterze 5 cm cuchnącego szlamu

03.06.2010 0 0

Kilka rzeczy niestety nie zdążyło się uratować

03.06.2010 0 0

Jak tylko woda opadła zaczęła się akcja sprzątanie

03.06.2010 0 0

Dużo osób pomagało więc pracę w miarę szybko szły do przodu

03.06.2010 0 0

Błoto na podwórku utrzymywało się przez kilka dobrych dni.

03.06.2010 0 0

W tej szopce było drewno na opał. Nie dość, że wypłynęło to jeszcze szopka niewytrzymała.

03.06.2010 0 0

Nasz piesek - Rambo. Na szczęście przeżył :)

03.06.2010 0 0

Czy ktoś widział jak plastikowe krzesło rozwala dach.

03.06.2010 0 0

Porządek jaki zrobiła woda.

03.06.2010 0 0

Władymirec też zalany. Na szczęście te maszyny są niezniszczalne. Po wymianie filtrów i płynów odżył :)

03.06.2010 0 0

To kiedyś było w umiarkowanym ładzie.

03.06.2010 0 0

Garażu ciąg dalszy. Wszystkie silniki włożone na stół - nie pomogło :( Woda ponad dwa metry.

03.06.2010 0 0

Zalew Sokolnicki. Górki.

03.06.2010 0 0

Zalew Sokolnicki. Droga na Grębów.

03.06.2010 0 0

Stół który wisi na siatce sąsiada waży bardzo dużo i był wkopany w ziemię.

03.06.2010 0 0

Widok z balkonu na piętrze.

03.06.2010 0 0

Zalew Sokolnicki. Ostatnie domy w stronę Furman.

03.06.2010 0 0

Zalew Sokolnicki. ul. Furmańska

03.06.2010 0 0

Zalew Sokolnicki.

03.06.2010 0 0

Zalew Sokolnicki.

03.06.2010 0 0

Czy ktoś chce się wybrać na spacer?

03.06.2010 0 0

Furmany. ul. Sokolnicka

03.06.2010 0 0

Mój dom.

03.06.2010 0 0

Takie były początki. Na drugi dzień w tym miejscu (obok Domu Kultury) już by mnie kryło.

03.06.2010 0 0

Woda na trześniówce. W sokolnikach było jeszcze sucho.

03.06.2010 0 0

Oni też mieli nieciekawie :(

03.06.2010 0 0

Brak słów.

03.06.2010 0 0