Aleja gwiazd: skandalista Terry Richardson

Terry Richardson (ur. 1965) jest jednym z najpopularniejszych amerykańskich fotografów. Kontrowersyjny styl fotografowania, użycie najzwyklejszych aparatów kompaktowych oraz liczne skandale z jego udziałem sprawiły, że stał się jednym z filarów popkultury.

Wczesne lata

Urodzony w Nowym Jorku jako dziecko artystów (tancerki i fotografa) przeszedł długą drogę. Schizofrenia oraz uzależnienie od narkotyków ojca zmusiło jego matkę do rozwodu i zmiany miejsca zamieszkania. Podróżowanie między Woodstock i  Londynem zaowocowało osiedleniem się w Hollywood. Niestabilny tryb życia sprawił, że młody Terry był niesamowicie agresywnym dzieckiem. Jednym z wydarzeń, które trwale zmieniło jego życie był wypadek matki, która jadąc odebrać syna z odwyku została potrącona przez ciężarówkę. Trwałe uszkodzenia mózgu sprawiły, że wychowaniem Terry'ego zajęła się babcia.

 

Początki fotografii

Swoją karierę rozpoczął jako basista w kilku punkrockowych zespołach. To właśnie zdjęcia z prób i koncertowych były pierwszymi jakie wykonał. W 1992 roku Richardson ostatecznie pożegnał się z muzyką i zaangażował się w projekt, który pokazywał nocne życie różnych klubów w Nowym Jorku.  Realizował też zdjęcia pokazujące narkomanów oraz bezdomnych. Już wtedy jego styl był bardzo wyrazisty, dynamiczne kadry zwracały coraz większą uwagę środowiska artystycznego, a  portfolio uznano za "kontrowersyjne i pornograficzne". Jego ojciec widział jednak inną drogę dla syna; skupił się na pokazaniu synowi warsztatu - chciał żeby Terry zaczął zajmować się modą.
Pierwsze zdjęcia mody wykonał już w 1994 roku dla magazynu Vice. Kilka miesięcy później stanowiły już ważną część wystawy fashion w Paryżu.

 

 

 

Inny sposób fotografowania
Trudno jest wymienić gwiazdy, które nie pozowały fotografowi. Robił zdjęcia największym nazwiskom ze świata muzyki, mody oraz polityki. Wykonywał zdjęcia Baraka Obamy, Woody'ego Allena, Beyonce. Większości sesji towarzyszy wspólny element - biała ściana, użycie nieprofesjonalnego sprzętu.

Zdjęcia Richardsona pokazują celebrytów bez całej wystudiowanej otoczki. Fotograf woli postawić modeli na tle białej ściany, tworzyć dynamikę na zdjęciach za pomocą nieoczywistych gadżetów - często zakłada im swój znak rozpoznawczy -  charakterystyczne czarne okulary. Richardson twierdzi, że tylko taki sposób pozwala mu na uzyskanie autentyczności kadrów.

 

Seks afery

Co jakiś czas Richardson jest bohaterem nagłówków plotkarskich magazynów jako główny bohater skandali. Wielokrotnie zarzuca mu się zbyt dosłowne pokazywanie seksualności, tworzenie nieprofesjonalnych relacji z modelkami oraz fotografowanie nagości w najbardziej dosłowny sposób. Nietrudno też znaleźć zdjęcia samego fotografa bez jakichkolwiek ubrań. Kontrowersje wzbudził również też klip Miley Cyrus "Wrecking Ball", który wyreżyserował.